Letnie obniżki cen, czyli jak nie dać się nabrać na pozorne okazje?

Przełom czerwca i lipca to zazwyczaj czas, gdy w sklepach zaczynają się pojawiać pierwsze wyprzedaże. Czasami można nabyć strój w niskiej cenie, jednak najczęściej dajemy się nabierać. Idąc na zakupy, należy zachować ostrożność.

Zakup torebki

Autor: Visit El Paso
Źródło: http://www.flickr.com
Krok pierwszy. Polując na okazje nie traćmy zdolności racjonalnego myślenia. Owszem, ogromny napis „Wyprzedaż” na witrynie sklepu wzbudza pozytywne emocje, jednak bądźmy czujni. Jeśli zobaczymy wspaniałą sukienkę lub , jaka po przecenie jest o wiele tańsza, nie lećmy do kasy, co sił w nogach.

Nie zapominajmy o tym, aby sprawdzić, jaki jest jej koszt w innych sklepach. Może się bowiem okazać, że zamiast oszczędzić zapłacimy o wiele więcej. Dodatkowo zdarza się, że przecenione rzeczy nie podlegają zwrotom. Krok numer 2. Upewnijmy się, że tańszy towar będziemy mogli oddać do sklepu. Jeżeli nie ma takiej możliwości, wówczas zastanówmy się dwa razy nad kupnem. Uchroni nas to przed późniejszym kłopotem. Robiąc zakupy w Łodzi, Gdańsku, Krakowie lub Warszawie, warto posiadać takową wiedzę. Krok numer 3. Kiedy będziemy odchodzić od kasy, nie zapominajmy wziąć ze sobą rachunku. To dowód zrobienia zakupu takiego produktu jak np. Solcoseryl Pasta dentystyczna 5 g w Tylko na jego podstawie będziemy mogli zareklamować towar, kiedy naszego niezadowolenia.

Idąc na zakupy w Łodzi, Wrocławiu, Olsztynie czy Katowicach trzeba pamiętać, aby nie dać się zwariować. Pierwsza zasada mówi, że nie powinniśmy kupować rzeczy tego samego fasonu. Jeśli posiadamy klasyczną niebieską bluzkę koszulową, nie powinniśmy kupować identycznej w innej barwie. Nie podążajmy również ślepo za aktualną modą. Nie każdemu jest do twarzy w krzykliwych kreacjach.

Regał z butami w sklepie

Autor: Marco Verch
Źródło: http://www.flickr.com
Nie wariujmy na punkcie butów. Każda szafka ma swoją określoną pojemność. Po co kupować kolejne baleriny, kiedy mamy już osiem par niemal identycznych? Przed wyjściem na shopping, otwórzmy szafę i przeprowadźmy mały rekonesans. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak dużo ubrań posiadamy. Wśród nich znajdują się takie, jakich nigdy nie miałyśmy na sobie. Wybrane z nich mają jeszcze metki. Z pewnością nigdy ich nie załonie (jeszcze więcej)my. Zamiast bezmyślnie wydawać gotówkę, lepiej przeznaczmy środki na wspólne wakacje, naukę tańca albo karnet na siłownię. Przynajmniej na tym skorzystamy oraz miło spędzimy czas z partnerem.